czwartek, 30 października 2014

Sick


Hej kochani! 
Wiem że bardzo długo mnie tu nie było, ale nie mam zamiaru się tłumaczyć, bo tak na prawdę to jedynym powodem jest to że cały czas choruję, moje codzienne śniadanie to porcja witaminek bo moja odporność spadła o 1838472%. 
Dzisiaj w szkole mieliśmy dzień pracy, zarabialiśmy pieniądze dla biednych dzieci i dla takiej organizacji, w sumie mieliśmy zarobić minimum 150 zł na polskie. Ja miałam iść do pracy z mamą, ale akurat dzisiaj mama zrobiła sobie wolne więc zostałyśmy w domu i zrobiłyśmy porządki generalne! Za które oczywiście zarobiłam te 150 złoty do szkoły. Teraz wybieram się do ''Turka'' czyli takiego sklepu z owocami, warzywami, przyprawami i ogólnie takimi rzeczami z których słynie Turcja, haha. Później będę robiła kolację dla siebie, mamy i brata. Pieczone jabłka z marcepanem. Na 100% pokażę wam jak wyszły i powiem czy były dobre, a jeśli będziecie chcieli to podam przepis! :)
Teraz zostawiam was z moim bardzo zwykłym outfitem.


Buty: Nike, Spodnie: Zara, Bluzka&Szalik: Vero Moda, Kurtka: Parajumpers

poniedziałek, 20 października 2014

Repost: 5 kroków do zdrowszych włosów

Hej kochani! Ci co są ze mną na blogu już dłuższy czas wiedzą co robię żeby mieć takie długie i zdrowe włosy, bo napisałam o tym post jak jeszcze mój blog nie był tak często odwiedzany, więc dzisiaj chciałabym zrobić zwyczajny repost ponieważ dostaję coraz więcej pytań o włosy w komentarzach. :)

1. Zdrowe odżywianie to podstawa!
Dla naszych włosów bardo potrzebne są witaminy (szczególnie witamina B) i proteiny. Jedzenie które zawiera dużo witaminy B i protein jest dlatego bardzo ważne jeśli chodzi o nasze włosy, ale też skórę i paznokcie, znajdziemy je w między innymi w mleku, rybie, piersi z kurczaka, owocach, warzywach itp.


2. Ogranicz prostownicę i lokówkę.
Ciepło nie sprzyja naszym włosom, ja prostuję włosy niemalże codziennie, ale jak nadchodzi lato staram się to ograniczyć i dać włosom odpocząć. Także zawsze gdy prostuję albo nakręcam włosy staram się używać sprayu ochronnego który przynajmniej trochę ochroni nasze włosy przed ciepłem. Pamiętajmy też że papiloty to dobra alternatywa dla lokówki. Nigdy też nie używaj olejków przed używaniem ciepła na włosach, pierwszy raz tego nie zobaczysz ale to dosłownie smaży twoje włosy!


3.  Nie myj włosów codziennie.
Nawet jeśli czujesz że masz tłuste włosy pod koniec dnia a wieczór wcześniej myłaś głowę to lepiej rano użyj suchego szamponu i wytrzymaj jeszcze jeden dzień bez mycia włosów! Dlaczego? Mycie włosów za często je wysusza i powoduje to że włosy jeszcze szybciej się wysuszają. Przetłuszczanie się włosów jest barierą ochronną przed wysuszaniem, jeśli będziesz myła włosy codziennie to trafisz prosto w błędne koło. Na początku będzie ciężko odzwyczaić włosy od codziennego mycia, ale po ok. miesiącu będziesz je mogła myć nawet co 3 dzień.


4. Używaj balsamów i odżywek.
Używaj balsamów i odżywek, ale tylko na końcówki włosów NIGDY na skórę głowy. Włosy przy skórze są przeważnie zdrowe, a obciążanie i przetłuszczanie ich odżywkami i balsamami nie jest dobrym pomysłem. Raz w tygodniu dobrze jest też zrobić domową odżywkę na włosy z avocado i jajka -TUTAJ- podawałam na nią przepis.


5. Śpij w warkoczu.
Jeśli rano wstajesz z afro na głowie i wyrywasz wszystkie włosy i kołtuny szczotką to nie jest to za dobry pomysł. Włosy się łamią i przez to niszczą, a przy okazji to jest to bolesne.. Dlatego też śpij w warkoczu i rano będzie po problemie! ;-)


Podobają Ci się posty tego typu?




sobota, 18 października 2014

Runda z pytaniami

Hej kochani!
Już dawno nie miałam takiego typu posta gdzie odpowiadam na pytania zadane przez was, a bardzo często zadane przez was pytania mi umykają w komentarzach. Wiec teraz możecie pytać o wszystko 
Włosy
Styl
Codzienność
YouTube
Norwegię
Szkole
Znajomych itp 
Do dzieła! :))

środa, 15 października 2014

Język obcy w Norweskiej szkole (Gimnazjum)/Projekt z hiszpańskiego (video)

Hej kochani! Dzisiaj chciałabym wam trochę opowiedzieć o wyborze języka obcego w Norweskiej szkole, i pokazać wam nasz ostatni projekt gdzie robiliśmy filmik o wyjściu na dyskoteke przy którym było mnóstwo zabawy!

W Norwegii każdy uczeń kiedy idzie do 8. klasy (1. gimnazjum) musi wybrać język obcy. U mnie w szkole był wybór pomiędzy Hiszpańskim, Niemieckim, Francuskim i pogłębieniem z Angielskiego, jak pewnie się domyślacie to ja wybrałam Hiszpański.
Nauczyciele od tych języków u nas w szkole rozmawiają płynnie i jest to przeważnie ich język ojczysty. Moja nauczycielka od hiszpańskiego jest Kolumbijką, nauczycielka od niemieckiego jest Niemką a nauczycielka od francuskiego jest Niemką która kiedyś mieszkała we Francji i tam (chyba) studiowała.
Język obcy mamy przez 3 lata gimnazjum, a niektórzy mogą wybrać opcję dodatkowych 2 lat w liceum.
W Norwegii język niemiecki jest uważany za najłatwiejszy, później przychodzi hiszpański, a francuski jest uważany za najtrudniejszy.
Książki do języka obcego tak samo jak i wszystkie inne książki wypożyczamy od szkoły, zeszyty też dostajemy bez dodatkowej dopłaty.
Pomoce naukowe których używamy są strony internetowe, my na hiszpańskim używamy najczęściej Kahoot i Quizlet.com.

Jeśli macie jeszcze jakieś pytania odnośnie języków obcych w norweskiej szkole możecie zadawać pytania w komentarzach, a ja postaram się na nie odpowiedzieć w najbliższym Q&A.

Teraz chciałam wam pokazać nasz ostatni projekt który robiliśmy na hiszpańskim, był to filmik na którym mieliśmy zaprezentować typowy wypad na dyskotekę z podrywami. Jeszcze nie wiem jaką ocenę na nim dostałam, ale na pewno to tu napiszę jak już ją dostanę. :))

poniedziałek, 13 października 2014

The beauty of Norway-Geiranger




Hej!
To będzie jeden z niewielu postów o Norweskiej naturze na moim blogu, bo chociaż mieszkam tu już 7(?) lat, to mieszkam w obszarze gdzie natury jest bardzo mało. 
Nie wiem czy widzieliście tego posta, ale jakiś tydzień temu pisałam o tym że byłam u mojego taty na zachodniej północy Norwegii, wybraliśmy się wtedy na małą wycieczkę na Trollstigen o której napiszę w innym poście i do Geiranger, jednej z najpiękniejszych atrakcji turystycznej Norwegii, oddalonej o jakieś 150 km od miejscowości w której mieszka mój tata (Ulsteinvik)

Ja do geiranger niestety nie pojechałam w sezonie, a 2 dni po więc niestety nie miałam możliwości przepłynięcia fjordu promem, ale i tak widoki i pogoda bardzo dopisała! Fjord ma 15 km długości, i przepływając tam promem możemy zobaczyć liczne wodospady m.in. wodospad siedmiu sióstr. Jeśli pojedzie się dalej w góry można zobaczyć krystalicznie czyste norweskie "Jeziora?" w których woda jest tak czysta że aż niebieska, można z góry spokojnie zobaczyć całe dno. 
Krótko mówiąc to bardzo polecam się tam wybrać jeśli już się jest w Norwegii, ale najlepiej wybrać się w sezonie gdzie można cieszyć się wycieczką jeszcze bardziej, kiedy jest cieplej i można popłynąć promem przez cały ten 15 kilometrowy fjord.












sobota, 11 października 2014

Worst Blogger Ever?

Hej!
Jestem chyba na serio najgorszą blogerką świata, obiecuję poprawę i że będę starała się pisać codziennie, a wcale mi to nie wychodzi.. Chyba już w ogóle zapomniałam jak się pisze posty.
Ostatnimi czasy jestem strasznie zabiegana i mam za mało czasu na wszystko.. To wszystko przez to że to w końcu ostatni rok gimnazjum, i licealną dodatkową matematykę wypadłam całkowicie z całego mojego normalnego życia.. Ale teraz na prawdę chcę się też skupić na tym co lubię robić.
Wczoraj byłam na siłowni i teraz chodzę z zakwasami i nawet nie mogę dobrze chodzić, haha. I no cóż.. Chcę też na stałe wrócić do blogowania bo na prawdę to bardzo lubię i już nie mogę się doczekać pisania kolejnych postów. 
Możecie też podać mi posty które chciałybyście zobaczyć na moim blogu, najlepiej tematyczne :) (ps. mam też kanał na YouTube więc mogę też dodawać filmiki, haha)